Przy pracy na zastępstwo nie obowiązuje zasada limitowania umów
Zatrudnialiśmy pracownika na umowę terminową, następnie bezpośrednio po jej zakończeniu został on zatrudniony na podstawie umowy na zastępstwo. Po jej zakończeniu pracownik dostał kolejną zwykłą umowę terminową. Czy ta ostatnia umowa terminowa nie powinna być umową na czas nieokreślony? Czy umowa na zastępstwo przerwała bieg umów terminowych i ta ostatnia umowa powinna być traktowana jako znowu pierwsza? Nadmieniam, że umowa na zastępstwo trwała około 1 roku, a wszystkie trzy umowy nie dzielił nawet jeden dzień przerwy.
Jeśli jesteś subskrybentem publikacji Przegląd Płacowo-Kadrowy
zaloguj się
Zapomniałeś hasła ?
Zostań subskrybentem publikacji Przegląd Płacowo-Kadrowy